W dniu Zaduszek, w czas jesieni,
odwiedzamy bliskich groby,
zapalamy, zasmuceni,
małe lampki - znak żałoby.
Światła cmentarz rozjaśniły,
że aż łuna bije w dali,
lecz i takie są mogiły,
gdzie nikt lampki nie zapali.
„Zaduszki” Władysław Broniewski
31 października, tuż przed uroczystością Wszystkich Świętych, przedstawiciele Szkolnego Koła Wolontariatu wybrali się na cmentarz komunalny w Rynie, aby posprzątać zapomniane i zaniedbane groby. Uczniowie z zaangażowaniem wykonywali swoją pracę. Uprzątnęli z nagrobków gałęzie i jesienne liście. Usunęli stare, wypalone znicze, a na ich miejsce zapalili nowe. Mogiły, których nikt nie odwiedza, zostały uporządkowane. Ta akcja to nasz sposób na kultywowanie i poszanowanie tradycji, uczczenie pamięci o tych, którzy już odeszli.